mały a zarazem wielki problem - temat do ZAMKNIĘCIA
Witajcie. Miesiąc temu wymieniałem a raczej dałem do naprawy tylne hamulce. Mechanik ok wymienił i powiedział że to był cylinderek. Miesiąc po wymianie i przejechaniu około 300 km stało się nieszczęście :? ledwo co się zatrzymałem przed skrzyżowaniem. Po dojechaniu do domu rozebrałem i co się okazało widać na fotkach. Co mogło być tego przyczyną ?? czy wadliwy cylinderek tzn nie ten typ czy źle założony czy jeszcze coś innego ?
Czy oddając teraz do mechanika mam domagać się reklamacji czy znowu będę płacił ??
Oja pier......
Jakby to powiedział Forrest "Shit happens"
Ale to mi wygląda na marnej jakości cylinderek. Tzn. Mało "wyraźny" ten frez dla posadowienia szczęki. I dlatego wyskoczyła. Chociaż mogę się mylić, bo fotki nieostre i marnej jakości.
Najważniejsze, że nic Ci się nie stało. A mechanika to nawet profilaktycznie bym pojechał opier.... i domagać się naprawy w ramach gwarancji. Może się uda :diabelski_usmiech
Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
od razu wyjaśniam co do fotek :| cylinderek jest ścięty i jednocześnie przemieścił się na zewnątrz szczęki. Cylinderek wywalił oring i płyn hamulcowy można powiedzieć że leci wiadrami.
tom2212, Zrób z tym generalny porządek! Hamulce to nie żarty. Zobacz jak masz wciśnięty samoregulator (ten klin) do samego końca i pomimo to zdjąłeś bęben. To oznacza że masz już za bardzo ściachane szczęki jak i może zużyty bęben. Pomierz dokładnie średnicę bębna (od środka masz napisane jaka min średnica) kup nowe szczęki i cylinderek dobrek firmy (oryginał lub trw lub coś równie dobrego) oraz komplet sprężyn (nawet w ASO nie będą drogie) Przecież to wydatek raz na 150tys km. Zrób raz a porządnie a będziesz miał spokój na lata
U Tomka zdecydowanie częściej takie wydatki się trafiają :P :diabelski_usmiech
hehe dokładnie a co do hamulców to na początku miesiąca byłem na przeglądzie i siła chamowania była dobra oba koła ze zbliżoną siłą a to że bęben został zdjęty to to że był na bębnie i na szczękach płyn więc i był poślizg bębny są ok bez wżerów itp mają jednakową grubość Tomek_dx, wiem że hamulce to nie żarty dlatego auto oddałem do mechanika aby naprawił bo to koło nie chciało hamować więc wymienił cylinderek :| koszt jak zwykle spory bo zapłaciłem około 170 zł za wymianę odpowietrzenie i regulację ale tu obu stron. Dlatego moje pytanie co się mogło stać że taka niecodzienna awaria ??
Miałem ten sam problem po przejechaniu około 300km cylinderek ścięło, po prostu cylinderek marnej jakości ponieważ kapturek prasowany na tłoczek wraz z małym progiem, cylinderek firmy lucas. Cylinderek w reklamacji.
Jeżeli ledwo zatrzymałeś się przed skrzyzowaniem hamując tylko przodem i jednym tyłem, to znaczy, że masz bardzo słabe hamule przednie i tym był się zajął w pierwszej kolejności.
Jeżeli ledwo zatrzymałeś się przed skrzyzowaniem hamując tylko przodem i jednym tyłem, to znaczy, że masz bardzo słabe hamule przednie i tym był się zajął w pierwszej kolejności.
to tak nie działa
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Jeżeli ledwo zatrzymałeś się przed skrzyzowaniem hamując tylko przodem i jednym tyłem, to znaczy, że masz bardzo słabe hamule przednie i tym był się zajął w pierwszej kolejności.
to tak nie działa
Dokładnie! Hamulce są dwuobwodowe krzyżowe, co znaczy, że skoro "puścił" prawy tył to nie działał też lewy przód. A ponieważ bębny i tak słabo hamują w stosunku do tarcz z przodu to tak naprawdę samochód hamował jedynie prawym przodem i to pewnie też nie na pełnym ciśnieniu...
ciśnienia wcale nie było tak mi sie wydaje bo pedał był w podłodze :| no ale juz auto oddane do mechanika i jakoś tak dziwnie na mnie patrzył jakbym psa kiełbasą pobił :|
Siemano. napiszę to co wysłałem na PW alfeemu, Odebrałem auto od mechanika i nie zgadniesz co powiedzial :/ Powiedział że mam zbyt zjechane szczęki dlatego tłoczek wywaliło :/ mówię mu że nieorginalny cylinderek wsadził bo nie ma freza-zu który zapobiega spadnięciu szczęk :/ to powiedział że cylinderek jest ten sam i że mi szczęki pospawał aby nie spadały :evil: normalnie za to jeszcze chciał 60 zeta nie dość że cylinderek ma ściętą powierzchnię i są szczęki pospawane to na dodatek ręczny łapie w podsufitce i abs się nie uruchamia :evil: i co ja moge z tym zrobic ??
normalnie talent tylko bic mu brawa jak to slyszalem to wyszedlem, tom2212, ale zapomniales jeszcze napisac jak powiedzial cytuje:
"zaplaciłeś za zamiennik a nie za orginal dlatego masz bez freza"
i wtedy wymieklem
Komentarz